Maczka

Maczka

piątek, 29 marca 2013

Pędzle Maczki

Witajcie :)
Dziś przyszłam do was z recenzją moich pędzli. Pokażę wam wszystkie pędzle jakie posiadam :)
Miłego czytania

Fot.Maczka

A teraz co mam ... 


1) Hakuro H77
2) Essence (pędzle do nakładania cieni) > niedostępny
3) Hakuro H85
4) Elf professional Eye Crease Brush
5) Essence (kuleczka)
6) Elf Smudge Brush



Fot.Maczka

7) Ecotools (pędzel do konturowania twarzy)
8) Avon  (pędzel do pudru) > niedostępny



Zacznę od najtańszych i najbardziej dostępnych pędzli... Essence.
Mam dwa pędzelki albo trzy zależy jak na to patrzeć ;p


1) Pędzel do nakładania cieni


Fot.Maczka

Końcówkę po lewej stronie używam ewentualnie do rozcierania ponieważ pędzel jest zbyt puszysty i przy nadkładaniu cień jest niedokładnie rozłożony oraz może się osypywać. Część po prawej stronie została przeze mnie przycięta. Oryginalnie włosie było dłuższe co skutkowało na jego średnią precyzję. Znalazłam go na jakiejś wyprzedaży więc już pewnie dawno nie jest dostępny bo też troszkę czasu już go mam.

2) Kuleczka

Fot.Maczka


Pędzel przeznaczony jest do nakładania cieni w zewnętrznym kąciku i ich rozcierania lecz jak dla mnie ma ciut za sztywne włosie dlatego używam bo do nakładania cieni u kącikach i rozcierania. Sprawdza się idealnie.


Firma Essence na prawdę pokazała klasę jeśli chodzi o pędzle. Za cenę około 10zł są one genialne: wielofunkcujne, ładnie nakładają cienie i myją się. Maja raczej przyjemne włosie, które nie wypada. Włosie jest syntetyczne oraz sprężyste. Używam je od długiego czasu i nic się nie zniszczyło co może świadczyć o solidnym wykonaniu  :)  Dodatkowo są łatwo dostępne: Natura, Drogerie polskie, Uroda ... .

Hakuro

1) Hakuro H77

Fot.Maczka

Jest to pędzel do rozcierania. Bardzo dobrze się spisuje lecz zaskakująca była jedna rzecz. Wypada z niego włosie. Co prawda z kąpieli na kąpiel coraz mniej ale uprzedzam gdyby się wam to zdarzyło byście się nie dziwiły. Nie wiem czy mój przypadek był felerny czy też tak wygląda to zawsze. Kosztują one około 15 zł.

2) Hakuro H85

Fot.Maczka

Pędzel może posłużyć do robienia kresek eyeliner'em bądz też do wypełniania brwi. Jeśli znajdziecie dla niego inne zastosowanie do którego się sprawdzi będzie również super. Pamiętajcie, rzadko, który pędzle służy nam tylko do tego co opisał producent. Bądźmy kreatywni ;p Z tego pędzla włosie mi nie wypada.
Kosztuje około 10zł

Pędzle są wykonane z naturalnego włosia i niesamowicie miłe w dotyku, sprężyste. Każdy z nich ma  inną cenę ze względu na wielkość. Dobrze się z nimi pracuje oraz mycie przebiega bez problemów (prócz wypadającego włosia w H77 - z każdym razem jest lepiej;)). Kolejne pędzle, które mi się nie rozkleiły i nie po odpryskał im lakier z rączek. Możecie je zakupić w sklepach internetowych. Osobiście zamówiłam je ze strony cocolita.pl, którą gorąco polecam.


ELF

1) Professional Eye Crease Brush

Fot.Maczka

Jest to kuleczka więc służy do zewnętrznego kącika. Ma krótkie włosie co by skutkowało jego dużą precyzją ale ... ->


2) Smudge Brush

Fot.Maczka

Pędzel służy do rozcierania lecz jest to niemożliwe ... (dlaczego ->) dlatego też używam go głównie do nakładania cieni lub też do rozcieranie linii, w których nie zależy mi na jakiejś większej precyzji.

Pędzle firmy Elf są sprężyste, nie wypada im włosie, łatwo się myją, kosztują około 10zł oraz dostępne są w sklepach internetowych np znów .. Cocolita.pl. Wszystko wydawałoby się idealnie gdyby nie fakt, że nie są precyzyjne ... czemu ? 


Włosie w pędzlu powinno być upchnięte do granic możliwości skuwki inaczej zamiast końcówki włosia będzie się ruszać cała jego długość co będzie powodować, że pędzel stanie się mało precyzyjny.

1. Pędzel Elf


Fot.Maczka


2.Pędzel Essence



Fot.Maczka


Pędzle Elf są dobrymi pędzlami ale nie precyzyjnymi. 


Jeśli chcemy precyzyjnego pędzla pamiętajcie by wybierać te z krótszym włosiem :)



Mamy za sobą już pędzle do oczu więc przyszedł czas na pędzle do twarzy.




ECOTOOLS

Pędzel do konturowania twarzy


Fot.Maczka

Jego rozmiar jest idealny, świetny kształt i przyjemne włosie (syntetyczne). Ładnie aplikują produkty i nie ma problemu z ich myciem. Mam je już około dwóch lat i jak widać się nie odkształciły, a włosie nie wypadło. Masywnie wykonany z bambusową rączką. Są dostępne w każdym Rossmannie i kosztują tam około 30zł (przynajmniej ten). Oczywiście cena zmienia się pod wglądem wielkości.

2. Avon (pędzel do pudru)

Fot.Maczka

Pędzel do pudru. Gdy zaczynałam swoją przygodę z makijażem podebrałam go mamie. Trochę czasu ma ale wciąż się dobrze trzyma. Nie chcę pisać zbyt dużo na jego temat dlatego, że tego pędzla już na pewno nie dostaniecie, a ogólnie o pędzlach firmy Avon pisałam więc tam was odsyłam .. http://maczka-maczka.blogspot.com/2013/03/kosmetyki-avon.html

Mam nadzieję, że dotrwaliście do końca :)
Dziękuję za zainteresowanie moim blogiem i zapraszam do innych postów 
Bye !



niedziela, 17 marca 2013

Baza pod cienie firmy Avon

Witajcie

Jak obiecałam powstaje recenzja bazy pod cienie z Avon (Eye Shadow Primer). Mam nadzieję, że przyjemnie będzie się wam czytała ta recenzja. Zapraszam :)

Na bazę wpadłam w bardzo standardowy sposób, pewnie jak większość z was. Przeglądając katalog z Avonu zobaczyłam i postanowiłam ją kupić. 

Fot.Maczka
P.S. Z racji częstego użytkowania moje się ciut zniszczyło

Zapłaciłam za nią  13 zł  w promocji. Jej cena regularna to 21zł ale nie wiem jak wy, ja nigdy  nie widziałam żadnego kosmetyku w tej regularnej cenie jaką piszą.

Otrzymujemy ją w zgrabnym, czarnym pudełeczku, a sam produkt w szklanym słoiczku z czarną nakrętką. Powiem wam, że byłam zachwycona tym opakowaniem ponieważ widziałam, że nie jest to żadna tandetna robota. Minimalistycznie, elegancko i estetycznie.

Fot.Maczka

Są to 3g produktu, które powinnyśmy zużyć wciągu 12 miesięcy. Jedyny dostępny kolor to light beige.

Fot.Maczka

Fot.Maczka

Baza ma konsystencję musu o bezowym zabarwieniu z tonami różowego i żółtego. Próbowałam określić kolor ale co światło to inna barwa.
Mimo to nie jest powodem moich zmartwień bo mimo to ślicznie dostosowuje się do powiek. Jest łatwy w aplikacji jak również rozprowadzanie na nim cieni. Chciałabym zwrócić waszą uwagę na ilość jaką nakładacie. Jak w większości baz tą również musicie nałożyć cieniutką warstwą by uzyskać zadowalający efekt.

Przedłuża trwałość cieni, które nie zbierają się w załamaniu i daje matowe wykończenie. Producenci nie kłamali ;p

Fot.Maczka

Chcecie zobaczyć jak się sprawdziła u mnie podczas dnia ?  Chodźcie ;)

Godzina: 10:00


Fot.Maczka


Po 3,30h:


Fot.Maczka


Kolejne 3,30h


Fot.Maczka


Teraz jesteśmy już po małej drzemce i jesteśmy tuż przed północą. Podczas snu troszkę uszkodziłam sobie cień w kąciku oka. Na zdjęciu cień wygląda jakby zanikło przejście koluru na górnej granicy. Ono tam nadal jest :) Przez inne światło wygląda to po prostu inaczej. Cień oczywiście nie wygląda na taki, który przed chwilą nałożyłyśmy ale mimo to wygląda rewelacyjnie. 

Fot.Maczka


Baza zawiera w swoim składzie parafinę, która z reguły tworzy powłokę na naszej skórze przez co nie może nasze ciało oddychać. Mimo to nie zauważyłam by coś negatywnego się działo z moją skórą na powiekach. 

Jeśli chodzi o plusy to baza posiada już przed parafiną olejek jojoba (antybakteryjne działanie, reguluje nawilżanie i jego brak). W dalszej części mamy środek nawilżający i jeszcze dalej ekstrakt z zielonej herbaty (działanie przeciwzmarszczkowe i antybakteryjne)

Jestem bardzo zadowolona z tego produktu ;)
Polecam jeśli szukacie dobrej i taniej bazy.
Bye !









czwartek, 14 marca 2013

Kosmetyki Avon

Witajcie

Na prośbę robię wpis na temat kosmetyków firmy Avon.
Pokażę wam kosmetyki, które obecnie posiadam, jak i te których obecnie nie mam ale zapadły mi one w pamięci.

Fot.Maczka

Zapraszam  :) Uprzedzam nie wszystko będę zachwycać ;p

Fot.Maczka

Są to kremy do twarzy z serii Naturals. Osobiście bardzo lubię wersję z rumiankiem zaś wersje z ogórkiem nie koniecznie. Mam wrażenie, że lekko się klei co może świadczyć o gorszym wchłanianiu się kremu. Dodatkowo lekko mnie zapchał więc nie dla mnie. Moja skóra jest mieszana tak dla jasności ;)
Możliwe, że sprawdzą się w kontakcie ze skórą suchą. Rumianek ma działanie kojące więc będzie się nadawać dla skóry wrażliwej choć wszystko i tak zależy od stężenia produktu w kosmetyku. Nie mogłam znaleźć składu tego kremu więc to są tylko moje przypuszczenia na podstawie wiedzy i doświadczenia.
Niska cena ( w promocji około 6zł ) i atrakcyjna pojemność (125ml). Mają przyjemny zapach :D


Fot.Maczka


Świetny balsam na poranki. Wątpię w jego działanie nawilżające dlatego też uważam, że będzie on świetny dla osób, które mają zwyczaj nawilżania skóry wieczorami oraz rano. Świerzy pobudzający zapach i lekka szybko wchłaniająca się konsystencają. Można go zakupić w cenie około 10 zł.




Fot.Maczka

Kolejny balsam o identycznym działaniu jak poprzedni. W tym przypadku produkt ma zapach perfum Little Black Dress. Ten zestaw w połączeniu z perfumami o eleganckim i kobiecym zapachu jest idealny na wyjścia. Niestety nie jest on dostępny w polskim Avon ale wiem, że sporo z was ma dostęp do zagranicznych katalogów, w którym możecie go dostać. Cena w przeliczeniu na złotówki wynosi około 15 zł za 250 ml.

Fot.Maczka

Balsam o konsystencji musu. Po wieczornej aplikacji rano odczuwamy jeszcze film jaki pozostawił kosmetyk. Posiada on w sobie fioletowe drobinki, które rozsmarowują się na ciele. Dostępny za około 30zł

Fot.Maczka


Rewelacyjna, szara maseczka o działaniu rozświetlającym z algami z morza martwego z serii Planet Spa. Serdecznie wam polecam również jak maseczkę w identycznym opakowaniu o kolorze fioletowym :)Kosztuje ona około 20 zł


Przejdźmy do reszty ...


Fot.Maczka


Już wcześniej wspominałam o tym produkcie więc po postu podam wam link gdzie na pewno będzie to bardziej szczegółowo opisane niż tu :)
http://maczka-maczka.blogspot.com/2013/01/ulubiency-roku-2012.html



Fot.Maczka


Zaś te perfumy mają delikatniejszy zapach, który poleciłabym na dzień. Zapach zdecydowanie krócej trzymają się przy nas :) Kosztują około 40zł


Fot.Maczka

Bardzo dawno temu były dostępne pędzle. Obecnie również można je znaleźć lecz już w innej formie zewnętrznej . Po kilku latach użytkowania ich przez inne osoby zauważyłam, że pomimo mycia ani się nie odkształciły ani nie wypadło z nich włosie. Są bardzo miłe w dotyku.Kosztują do 20zł




Fot.Maczka


Nowy produkt firmy Avon czyli baza pod cienie. Udał się im :) Zdecydowanie polecam lecz dokładną recenzję produktu znajdziecie już za nie długo na moim blogu. Zakupiłam go za 10 zł



Fot.Maczka


Cienie do powiek z serii color trend. Moim zdaniem ich pigmentacja jest średnia. Bardzo ładnie wygląda niebieski kolor. Ma identyczny odcień jak lakier z essence z serii color&go pod nazwą out of my mind. Pewnie się zastanawiacie dlaczego mam je w postaci sypkiej w pojemniczkach. Zakupiłam je w kompakcie gdzie każdy kolor był w półkolu. Niestety upadły i się rozsypały. Byłam ciut zdziwiona gdyż mam cienie, które spadły mi kilka razy i nic się z nim nie stało. Kosztują one około 10zł


Fot.Maczka

Poczwórne cienie, kolejne o średniej pigmentacji. Bardzo przypadł mi do gustu biały kolor ze złotą poświatą (lewy cień u dołu paletki). Kosztują one ponad 10 zł czasem około 20ł.


Fot.Maczka


Tusze do rzęs. Za taką cenę są dobre. Nie są one wodoodporne więc nie wymagajmy od nich za wiele :) Tusz znajdujący się po lewo jest w cenie 20zł zaś tusz po prawo kupimy już od 10zł. Więcej informacji ... http://maczka-maczka.blogspot.com/2012/05/piec-tuszy-do-rzes.html?q=avon



Fot.Maczka

Pomadki ochronne oraz koloryzujące. Ochronne koloryzujące bądź też bezbarwne są przeciętne.Nie wybijają się ponad inne ani nie są gorsze. Druga pomadka jest w kolorze różu. Nie będę się za długo nad nią rozwodzić gdyż już jest nie dostępna. Była ona wysuwana lecz ten patent się nie sprawdził. Jak widać wszystko brudziła. Domyślam się, że nadal są one dostępne lecz już bez tej techniki. Pomadka ochronna jest bardzo tania, kosztuje około 5-6zł



Fot.Maczka

Mgiełka ma oleistą konsystencję lecz po spryskaniu ciała i rozsmarowaniu na nim produktu nie mamy uczucia lepkości. Ma w sobie drobinki różowe bądź złote w zależności od wyboru. Buteleczka jest inna, niż w polskiej wersji. Polska jest niższa i szersza :) Jak najbardziej polecam ten produkt. Są dostępne w cenie 15zł


Fot.Maczka


Na recenzję lakierów musicie troszkę zaczekać. Nie piszę o tym tu ponieważ będzie o nich osobny post. Link na pewno tu zostawię w najbliższym czasie. W skrócie są one dobre jednak za tę cenę (czasem nawet około 20zł) można kupić o wiele lepsze bądź też zapłacić mniejsza kwotę za tę jakość ;)


Mam nadzieję, że zaspokoiłam waszą ciekawość. Dopadła mnie nagła choroba więc gdy tylko lepiej się lepiej poczułam skorzystałam z okazji :) 

3majcie się cieplutko i czekamy na wiosnę :)
Bye!