Witajcie :)
Bez przesadnie długiego wstępu małe usprawiedliwienie z mojej strony na temat długiej nieobecności.
Mimo obecnych ferii w moim województwie staram się być raczej aktywna, stąd mój brak czasu na posty. Jeśli już znajdę chwilę to zwykle nie docieram do komputera albo nawet nie próbuję do niego dojść ze zmęczenia.
Jednak nie narzekam na swoje ferie, a wręcz przeciwnie i oprócz kilku dodatkowych godzin na bloga nic bym nie zmieniała.
Mam nadzieję, że wy również jesteście tak zadowoleni jak ja :)
Przejdźmy do sedna sprawy.
Słyszeliście kiedyś o konturowaniu twarzy ?
Dzięki temu zabiegowi możemy optycznie wyszczuplić, odświeżyć i uwydatnić elementy naszej twarzy.
Do tego procesu potrzebujemy trzy kosmetyki: bronzer, róż i rozświetlasz. Każdy z nich ma również inną funkcję i odpowiednio go używając osiągniemy całkiem odmienny efekt.
Bronzer to kosmetyk, który możemy znaleźć w formie sypkiej, w kompakcie i w kuleczkach. Powinien on być o kilka tonów ciemniejszy od naszej skóry. Jego zadaniem jest optyczne wyszczuplenie naszej twarzy.
Róż jest dostępny zarówno jak bronzer w formie sypkiej, w kompakcie i w kuleczkach. Dodatkowo dochodzi nam konsystencja płynu bądź też musu, która jest bezpieczniejszą opcją dla osób początkujących jak i żyjących w pośpiechu. Używając róży w takiej formie zmniejszamy ryzyko popełnienia błędu przy aplikacji. Produkt wtrąca w twarz, życie. Sprawia wrażenie zdrowszej i mniej zmęczonej.
Rozświetlach jest dostępny w każdej wyżej wymienionej formie. Jak sama nazwa wskazuje rozświetla on twarz przez co staje się ona promienna.
Fot.Maczka
Pokazałam wam na rysunku jak to zrobić, a teraz pokazuje wam to na twarzy. Oczywiście jest to przerysowane.
Fot.Maczka
Bronzer nakłada się pod kością jażmową. Zaczynamy przy uchu, a kończymy w miejscu gdzie kieruje się ona ku górze.Nakładajmy go stopniowo. By aplikacja była łatwiejsza można zrobić tzw.: dzióbek. Chodzi o to by wciągnąć policzki do wnętrza jamy ustnej dzieki czemu lepiej widzimy kość, która będzie rzucać cień w miejsce gdzie powinniśmy nałożyć bronzer. Do uzyskania lepszego efektu polaca się aplikację produktu pod kością żuchwy raz na czole przy włosach.
Róż najłatwiej nałożyć podczas uśmiechania się. Uśmiechając się tworzy się fałd skórny, na który nakładany róż lekko przzedłużając go w stronę w zewnętrzną twarzy.
Rozświetlacz jest najprostrzy w aplikacji. Nakładamy go na szczyty kości policzkowej. Kość ta łączy się z łukiem brwiowym.
Trening czyni mistrza :)
Bye !